środa, 29 września 2010

Maria Kuncewiczowa - Cudzoziemka


Tytuł: Cudzoziemka
Autor: Maria Kuncewiczowa
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 224

Moja opinia:
Jak już wspomniałam, przy okazji recenzowania innej lektury szkolnej, nie bardzo ciągnie mnie do czytania ich. Jednak po przejrzeniu kilku pierwszych stron postanowiłam przeczytać Cudzoziemkę od deski do deski. O dziwo, nie było to trudne, bo książka ma w sobie coś wciągającego. Pomimo, że główna bohaterka jest, mówiąc prosto z mostu, straszną jędzą, dobrnęłam szczęśliwie do końca.
Akcja powieści dzieje się jednego dnia, dokładnie w dzień śmierci głównej bohaterki, Róży. W tym dniu 60-letnia kobieta wspomina różne wydarzenia ze swojej przeszłości. Są to zarówno szczęśliwe wspomnienia, jak i te niewarte zapamiętania. Z tych wspomnień dowiadujemy się o dzieciństwie Róży, jej pierwszej wielkiej miłości i stosunku do męża i dzieci. Poznajemy trudny charakter bohaterki, która zawsze chce skupiać uwagę na sobie i uważa się za ideał kobiety.
Język Cudzoziemki nie jest prosty, ale też nie jest trudny. Można łatwo zrozumieć, co autorka miała na myśli, rzadko pojawiają się trudne do zrozumienia słowa. Jednak niewielka ilość dialogów może zniechęcić, poza tym kilkustronowe opisy miejsc i sytuacji potrafią zmęczyć.
Dla tych, których ta książka nie zainteresowała mam pocieszenie: Cudzoziemka jest przerabiana w klasach o rozszerzonym języku polskim, więc matematycy nie mają się o co martwić. :)

Ocena: 4/6 - Dobra

4 komentarze:

  1. Przeczytam tylko wtedy jeśli będzie kiedyś moją lekturą ;)

    Zapraszam na nn do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że będę zmuszona do przeczytania tej książki ;p. Poza tym, chyba nie jest taka zła.

    OdpowiedzUsuń
  3. A nowy wystrój- ładny, ładny ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na nową recenzję :)).

    OdpowiedzUsuń