piątek, 17 września 2010

L.J. Smith - Pamiętniki Wampirów: Przebudzenie

Tytuł: Pamiętniki Wampirów: Przebudzenie
Autor: L.J. Smith
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 208 
Opis z okładki:
Przerażający miłosny trójkąt w przyprawiającej o dreszcz opowieści o dwóch wampirach i pięknej dziewczynie, której obaj pragną.
Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka.
Stefano: tajemniczy, pogrążony w mrocznej zadumie. Wydaje się jedynym chłopakiem odpornym na wdzięki Eleny. Jednak wkrótce będzie musiał ją chronić przed ponurą tajemnicą swej przeszłości i zrodzoną z niej koszmarną groźbą.
Damon: seksowny, niebezpieczny i opętany żądzą zemsty na Stefano - bracie, który go zdradził. Chce zdobyć Elenę i zrobi wszystko, żeby ją mieć.
Moja opinia: 
Temat wampirów ostatnio jest bardzo na czasie. Saga Zmierzch nie jest nikomu obca, każdy w mniejszej lub większej części się w tym temacie orientuje. Ale czy fani Zmierzchu słyszeli o Pamiętnikach Wampirów?
Pomimo, że wszyscy uważają Zmierzch za początek ery wampirów, to właśnie Pamiętniki... powstały wcześniej. Każdy, kto przeczytał książki z każdej z tych serii może zauważyć, że występuje w nich niewielkie podobieństwo.
W obu sagach główną bohaterką jest zwykła dziewczyna i oczywiście tajemniczy wampir. Żadne zaskoczenie. Jednak na tym, według mnie, podobieństwo się kończy. Bo już w tym miejscu występuje rozbieżność między nimi: bohaterki zupełnie się od siebie różnią. Bella jest nieśmiałą, zwyczajną, nierzucającą się w oczy dziewczyną. Elena zaś jest megapopularną królową szkoły. Bohaterka Przebudzenia, gdy tylko zauważa nowego chłopaka w szkole, od razu stawia sobie za cel zdobycie go. Niestety, nie jest to takie łatwe. Jednak pewnego wieczoru, gdy Stefano ratuje jej życie, wszystko się zmienia. Ale tajemnice wciąż pozostają tajemnicami.
W książce bardzo podobają mi się opisy miejsc i sytuacji. Są dokładne, dzięki czemu można sobie świetnie wyobrazić daną scenę. Jednak jest jeden minus: powroty myśli Stefano do przeszłości. Nie zawsze można było się zorientować, kiedy kończy się teraźniejszość, a kiedy zaczynają się wspomnienia.
O Pamiętnikach Wampirów dowiedziałam się niedawno, gdy został nakręcony serial na podstawie tej serii. Obejrzałam pierwszy sezon i... nie mogłam się doczekać kolejnych odcinków. By zaspokoić pragnienie sięgnęłam po książkę i również mogę stwierdzić, że bardzo mi się spodobała, choć trochę różni się od serialu. Już dziś zapewniam, że przeczytam kolejne części, mam nadzieję, że tak dobre jak pierwsza.

Ocena: 5/6 - Świetna

3 komentarze:

  1. Mam wielką ochotę na tę książkę już od dłuższego czasu! Z tym, że na mojej półce czeka kilka książek, na przeczytania, więc na razie nie mogę pozwolić sobie na jej zakup ;( Mimo, że te książki też zapowiadają się fajnie, to na tą jakoś tak ostatnio szczególnie się napaliłam. Na pewno od razu kupię to wydanie w którym są trzy części ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ten serial nie leci przypadkiem na HBO? Mam od pewnego czasu ochotę na tę książkę, a po Twojej recenzji jest ona jeszcze większa! Przeczytam niebawem na pewno ;).
    U mnie nowa recenzja, zapraszam :).
    Pozdrawiam cieplutko!;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze trzy części "Pamiętników" są świetne, niestety potem...
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń