niedziela, 26 lutego 2012

Guillaume Musso - Ponieważ Cię kocham

W centrum handlowym na południu Los Angeles, wskutek nieuwagi opiekunki, znika bez śladu pięcioletnia Layla. Nikt nie żąda okupu, a prowadzone przez policję poszukiwania okazują się bezowocne. Załamani tragedią rodzice, szanowany psycholog i znakomita skrzypaczka, obwiniają się wzajemnie i rozstają. Mark dosłownie ląduje na ulicy, zaś jego żona Nicole rzuca się w wir pracy. Pięć lat później ścieżki obojga małżonków ponownie się krzyżują. Mark ratuje życie wracającej po koncercie do domu żonie, zaatakowanej przez bandytę z nożem. Niedługo potem Layla pojawia się dokładnie w tym samym miejscu, w którym zniknęła. Co działo się z dziewczynką przez pięć lat? Gdzie i z kim była? I dlaczego wróciła? Zaskakujący powrót córki to nie jedyna niespodzianka, jaką los zgotował bohaterom.

Moja opinia:
Bardzo często, jak każdemu czytelnikowi, zdarza mi się poznawać twórczość niespotkanych dotychczas przeze mnie autorów. Tym razem udało mi się spotkać z książką francuskiego pisarza, Guillaume Musso. Wiele razy czytałam recenzje jego książek na innych blogach i coraz bardziej chciałam się przekonać, jak wiele warte są wszystkie pozytywne opinie. Gdy niespodziewanie natrafiłam na omawianą dziś pozycję w bibliotece, nadeszła chwila prawdy. Czy się zawiodłam? Czy warto poświęcić na nią swój czas? Jakie emocje we mnie wywołała? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w dalszej części recenzji.

‘Ponieważ cię kocham’ to książka, o której nie można powiedzieć zbyt wiele, aby nie zdradzić całej fabuły. Tak więc wszystkich zaciekawionych odsyłam do opisu z okładki, który wyjaśnia tyle, ile powinien.

Odpowiedzią na pierwsze zadane pytanie jest: nie. Nie zawiodłam się, wręcz przeciwnie. Spodziewałam się ciekawego obrotu spraw, ale i tak książka była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Choć nie jest to książka z gatunku fantastyki, to potrafiła przenieść mnie do innej rzeczywistości na kilka godzin. I tu się pojawia odpowiedź na kolejne pytanie. Książka jest tak wciągająca, że nikt nawet nie pomyśli o tym, żeby odłożyć ją na półkę, a tym bardziej o tym, że książka jest stratą czasu. Sama pomysłowość autora zasługuje na ogromną uwagę, tak więc nie ma tu nawet mowy o marnowaniu czasu.

Książka na pierwszy rzut oka jest zwyczajna, ale i niezwykła. Okładka co prawda niewiele nam mówi, a opis zarysowuje jedynie fabułę. Aby dowiedzieć się czegoś więcej należy po prostu sięgnąć po tą pozycję, która potrafi wywołać wiele emocji. Przede wszystkim pozwala wejść w wydarzenia, które nie zawsze są proste i przyjemne dla bohaterów. Dzięki przejrzystemu i łatwemu w odbiorze językowi możemy łatwo zrozumieć wszystkie sytuacje i współczuć postaciom z książki.

Ogromnym atutem książki jest element zaskoczenia, który towarzyszy czytelnikowi przez większość stron. Wiele razy zdarzało mi się domyślać zakończenia lub choćby powodów określonego zachowania bohaterów, jednak zawsze autor niszczył moje domysły w jednej chwili.

Książka ‘Ponieważ cię kocham’ zasługuje na uwagę i poświęcenie jej kilku godzin, w ciągu których czytelnik zapomni o otaczającym go świecie. Mnie osobiście twórczość tego autora bardzo zaintrygowała, dlatego też kolejna książka czeka już na swoją kolej.

Guillaume Musso, "Ponieważ Cię kocham", Wydawnictwo Albatros 2009, 300 stron
Ocena: 6/6

16 komentarzy:

  1. Aż będę musiała się rozejrzeć za tą książka bądź inną tego autora;) hmm... ja w bibliotece książki często biorę po okładce, bądź ciekawym tytule i tą bez wahania wzięłabym;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, zaskoczyłaś mnie tą recenzją, powieść bowiem na pierwszy rzut oka wydaje się taka niepozorna. Myślę, że się skuszę, w sumie 6/6 to nie byle jaka ocena! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam autora, ale skuszę się :) Widzę ocena w pełni pozytywna, zaufam Ci :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ktoś ostatnio polecał mi tego autora, była to zdaje się nauczycielka wf-u w mojej szkole :) Po Twojej recenzji wiem, że muszę sięgnąć, bo się nie zawiodę.

    Pozdrawiam, Klaudia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię twórczość Francuzów, więc to chyba coś dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fabuła jest naprawdę intrygująca, coś na miarę Picoult. W sumie i tak chciałam niedawno powtórnie sięgnąć po jakieś jej książki, a Musso powinien załapać się przy okazji :). Mnie przekonałaś ;).

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie będę musiała poszukać i przeczytać :) Sam tytuł obiecuje wiele wspaniałej treści ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie ta książka nie zachwyciła, spodziewałam się czegoś lepszego po tak dobrych opiniach :)
    Ale nie zrażam się i mam zamiar przeczytać inne utwory tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. o tak tak, wydaje się bardzo ciekawa po Twojej recenzji ;) zacznę polowanie ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ją w planach - znajduje się na wakacyjnej liście. Mam nadzieję, że spodoba mi się ta pozycja, ponieważ lubię takie klimaty ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Na początku byłam na nie, ale po Twojej recenzji... Myślę, że się skuszę i kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Według ciebie arcydzieło... Czyli faktycznie musi być dobra :D Zapraszam do mnie na nową recenzję, tym razem filmu "Iris"! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Autora zdążyłam pokochać po 'Papierowej dziewczynie', także i po tę powieść na pewno sięgnę :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. znakomita ksiazka, niedawno ja czytalam, zaskakuje od poczatku do konca, no i rzeczywiscie nie mozna sie od niej oderwac ....polecam

    OdpowiedzUsuń
  15. Przeczytałam wszystkie książki przełożone na j.polski rewelacja, polecam

    OdpowiedzUsuń