poniedziałek, 6 lutego 2012

Ewa Nowak - Wszystko, tylko nie mięta

Pamiętasz najbardziej atrakcyjnego chłopaka w szkole? Czy nie kusiło cię, żeby włożyć czapkę niewidkę i zajrzeć, co robi, gdy jest sam w domu? O czym marzy, czym się zajmuje i w kim się kocha? Dzięki tej książce poznasz przystojnego Kubę i jego niepowtarzalną rodzinkę.
Na forum dyskusyjnym jedna z czytelniczek napisała: "Gdzie mieszka Kuba Gwidosz? Żądam numeru jego telefonu!".
Czyż powieść może mieć lepszą rekomendację?

Moja opinia:
'Wszystko, tylko nie mięta' to pierwszy tom popularnej serii dla nastolatek, zwanej Serią Miętową. Początkowo nic szczególnego nie ciągnęło mnie do niej, ale wszystko zmieniło się, gdy tylko zaczęłam czytać. Pierwsza część serii była mi już wcześniej znana, ale, jak to bardzo często bywa, cała fabuła wyleciała mi z głowy. Gdy tylko nadarzyła się okazja ponownego sięgnięcia po tą pozycję, nie wahałam się ani chwili.

W pierwszym tomie poznajemy rodzinę Gwidszów: mamę Asię, tatę Mariusza, licealistę Kubę, jego młodszą siostrę Malwinę oraz najmłodszą, kilkuletnią Marysię. Z pozoru normalna rodzina. Tylko z pozoru. Bowiem każdy członek tej rodziny jest zupełną indywidualnością. Mama, z wykształcenia psycholog, musi znosić żarty swoich dzieci i męża na temat jej wykształcenia, Kuba dowiaduje się, że jest podrywaczem, a Malwina nie może znaleźć szczęścia w miłości, ponieważ nie widzi, jak uganiają się za nią chłopcy. Na dokładkę najmłodsza Marysia to studnia bez dna pytań bez odpowiedzi. Jednak wszyscy tworzą wspaniałą i zgraną rodzinę, której każdy może pozazdrościć.

Każdy z pewnością kiedyś słyszał o Serii Miętowej, a jeśli nie, to słyszał chociażby o autorce, Ewie Nowak. W książkach dała się poznać jako pełnokrwisty psycholog, gdyż nie boi się pisać o sprawach bardzo często pomijanych w literaturze. W książce ‘Wszystko, tylko nie mięta’ spotykamy się z tematem młodzieńczej miłości w dwóch odsłonach: zwykłej, spotykanej na co dzień i niezwykłej – miłości chłopaka do niepełnosprawnej dziewczyny.

Chłopak, o którym mowa to właśnie Kuba Gwidosz. Pewnie się zastawiacie, jak taki przystojny i popularny chłopak mógł oddać serce dziewczynie, która ma problemy z poruszaniem się. Wszystkie wątpliwości rozwieją się po przeczytaniu książki gdyż w niej poznajemy Magdę, która nie daje się niepełnosprawności i śmieje się jej w twarz. Dziewczyna jest bardzo inteligentna, a przede wszystkim ma dystans do siebie. I choć początkowo wydaje się jej, że Kuba się nad nią lituje, powoli zaczyna zdawać sobie sprawę z jego prawdziwych uczuć.

Wielkie brawa należą się autorce za świetną kreację bohaterów. Zastanawiam się tylko, czy jest w Polsce taka rodzina, jaka została tu opisana, bo z chęcią bym ją poznała. Czy Ewa Nowak miała jakiś pierwowzór tej rodziny? Tego się pewnie nie dowiemy. Wracając do kreacji, bohaterowie są świetnie przedstawieni i każdy z nich jest indywidualnością. Każdego z nich cechuje poczucie humoru idące w parze z dużą mądrością życiową, której niejeden z nas mógłby pozazdrościć nawet małej Marysi.

Może i nie jestem już typową nastolatką i zbliżam się do wieku z dwójką na przedzie, ale nie spocznę, póki nie przeczytam wszystkich części tej wspaniałej serii. Mam nadzieję, że jest to dobra rekomendacja, która zachęci wiele młodych czytelniczek do sięgnięcia po jedną z tych pozycji.

Ewa Nowak, 'Wszystko, tylko nie mięta', Wydawnictwo Egmont 2005, 189 stron
Ocena: 6/6

________________________________________________________________________________
Pierwsza sesja egzaminacyjna już za mną, na szczęście zdana za pierwszym razem, więc mam dużo czasu do nadrobienia wszystkich zaległości. Większość Waszych recenzji już nadrobiłam, więc powoli zacznę pisać zaległe recenzje. Liczę na Wasze wsparcie w formie komentarzy :)

Ostatnio przystąpiłam do nowego wyzwania filmowego 'Oglądać po polsku'. Póki co dopiero się rozkręca, ale jest już pierwsza recenzja, na którą zapraszam. Po lewej stronie bloga znajduje się baner, który odsyła bezpośrednio do bloga. Chętnych zapraszam do czytania, a jeszcze bardziej do recenzowania!

Pozdrawiam :) 

13 komentarzy:

  1. Dzięki za wzmiankę o wyzwaniu ;**

    A książkę czytałam i również bardzo mi się podobało ;]

    Pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie:

    papierowyazyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, bardzo dobrze pamiętam mój pierwszy raz z rodziną Gwidoszów. Od razu polubiłam książki Ewy Nowak z tej serii i choć wiele wody w Wiśle upłynęło, to chętnie jeszcze raz bym je przeczytała.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O książce słyszałam bardzo bardzo dużo ;) Chciałam ją przeczytać, ale zawsze znajdowało się COŚ ważniejszego. W wolnej chwili na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta seria zdążyła już przybrać status kultowej i widocznie coś w tym musi być. Zazwyczaj mówię typowym młodzieżówkom nie, ale dla tej serii chyba warto zrobić wyjątek ;).

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że do nas wracasz :)

    Po książkę na pewno sięgnę, prędzej czy później, więc cieszę się, że ją dla nas zrecenzowałaś.

    Gratuluję pozytywnego zdania sesji !: )

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulację ! :D A co do książki to nie do końca się przekonałem :(( Nie w moim typie :D
    Zapraszam do mnie --> www.filmowe-abecadlo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię książki Pani Nowak, tę serię również znam, ale kurcze jak zwykle nie zaczęłam czytać po kolei ;/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie przepadam za tego typu książkami- takimi lekkimi młodzieżówkami i do tego jeszcze polskimi autorami, więc zdecydowanie jej nie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już chyba nie raz pisałam, że książki pani Ewy niezbyt mnie interesują :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja już czytałam, nie raz i nie pięć, to mój ulubiony tom ;) Tych najnowszych nie mogę strawić, brakuje mi Gwidoszów. Ale te pierwsze części ubóstwiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się, że nie jest to kolejna ckliwa historyjka o miłości, ale ma ona w swoim przekazie też coś więcej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna recenzja bardzo rozbudowana. Zapraszam do mnie. Mi również ta książka się spodobała http://recenzuje.blox.pl/2012/07/Wszystko-tylko-nie-mieta-Ewa-Nowak-8211-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam Krzywe 10 pani Ewy i uwielbiam tę książkę. Mam zamiar kupić sobie Wszystko Tylko Nie Mięta

    OdpowiedzUsuń