sobota, 15 stycznia 2011

J.K. Rowling - Harry Potter i Książę Półkrwi

Kto ma ferie, ręka w górę! Tak, tak, właśnie dziś jest pierwszy dzień moich ferii zimowych, na które czekałam z niecierpliwością już od dwóch tygodni. A ponieważ czeka mnie w tym roku matura, to pierwszy dzień ferii jest wymarzonym dniem na STUDNIÓWKĘ! Jako że w mojej klasie jest aż 23 dziewczyny, o niczym innym się nie mówiło od dawna. I właśnie dziś nadszedł ten dzień, więc, chcąc, nie chcąc, wciągnęłam się w wir przygotowań. W przerwie postanowiłam podzielić się z Wami zaległą recenzją, która powinna się pojawić już kilka dni temu. W formie zadośćuczynienia obiecuję zaraz po Studniówce dodać kilka zdjęć i informacji. Tymczasem zapraszam na recenzję.


  Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni Lord Voldemort jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem czarodziejów. Organizuje tajemny zamach na swego przeciwnika, a narzędziem w jego ręku staje się jeden z uczniów. Czy jego plan się powiedzie? Tom szósty przygód Harry’ego Pottera przynosi cenne informacje o matce Voldemorta, jego dzieciństwie oraz początkach kariery młodego Toma Riddle’a, które rzucą nowe światło na sylwetkę głównego antagonisty Pottera.

Moja opinia: 
To już szósta z kolei książka o przygodach Harry'ego Pottera - młodego czarodzieja, którego celem w życiu jest obrona świata przed niebezpiecznym czarnoksiężnikiem - Lordem Voldemortem. Tym razem czytałam ją pod niewielką presją, gdyż gonił mnie termin oddania książki do biblioteki. Ale nie przeszkadzało mi to zbytnio, wręcz przeciwnie - czytałam więcej stron dziennie niż zwykle, co pozwoliło mi na trwanie w przygodach przez większość mojego wolnego czasu.

Harry Potter wraz z przyjaciółmi uczy się już na szóstym roku w szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Zanim powrócił do szkoły musiał pomóc dyrektorowi w przekonaniu jego przyjaciela i dawnego nauczyciela, aby przerwał emeryturę i wrócił do Hogwartu, aby nauczać. Harry nie miał pojęcia, że ów nauczyciel ma nauczać eliksirów, a nie - jak to zazwyczaj bywało - obrony przed czarną magią. To stanowisko ma przypaść Snape'owi, który już od dawna się o nie ubiegał. Nie cieszy to Harry'ego, ale ma on większe zmartwienia. Razem z Dumbledorem próbują dowiedzieć się czegoś więcej o przeszłości Voldemorta i tajemniczych horkruksach, które w młodym wieku go zainteresowały. Harry ma niełatwe zadanie, ale stara się je wykonać najlepiej jak potrafi. Dodatkowo musi się 'zmierzyć' w gronem fanek, które za pomocą eliksiru miłosnego próbują go w sobie rozkochać.

Z każdą kolejną książką z serii o Harrym Potterze czekają nas nowe przygody, tajemnice i wrażenia. Ta część jest mroczniejsza od poprzedniej, co mnie oczywiście cieszy. Na brak wrażeń nie możemy narzekać, bo jest ich wiele, poczynając o tłumu fanek Harry'ego, poprzez kłótnie Rona i Hermiony aż do zadania czekającego bohatera, które nie jest tak łatwe, jak się wydaje.

W tej części umiera wielu bohaterów, jednak są to głównie postacie epizodyczne. Największą stratą dla uczniów i nauczycieli będzie śmierć... pewnie wiecie, kogo, ale i tak nie napiszę tego. Oczywiście był to dla mnie wstrząs, ale ta śmierć miała swój cel. Dlatego nie potępiajmy mordercy już na samym początku, gdyż to nie był przypadek.

Na zakończenie pragnę polecić tą część wszystkim, którzy tej historii jeszcze nie znają, bo naprawdę jest czym się zachwycać. Autorka ani na chwilę nie daje odetchnąć i wprowadza nas w magiczny świat czarów, w którym wszystko jest możliwe.

J.K. Rowling
'Harry Potter i Książę Półkrwi'
Media Rodzina
Rok wydania: 2006
Liczba stron: 702
Ocena: 6/6 - Arcydzieło!

_________________________________________________________
Z powodu wrażeń spowodowanych Studniówką recenzja może być nieskładna lub bez sensu. Za utrudnienia przepraszam :)
A tak serio, to rzeczywiście mogą pojawić się drobne błędy, ale chyba mnie rozumiecie. Jeżeli zauważycie jakieś błędy, to oczywiście nie obrażę się, gdy wytkniecie mi je w komentarzach :)

10 komentarzy:

  1. Oj tak! Uwielbiam tą książkę... Moje ulubiona część cyklu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kocham Harry;ego od niepamiętnych czasów. W końcu przeczytanie 7 razy każdej części chyba czegoś dowodzi ;) Baw się dobrze na Studniówce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak spodoba ci się siódma część ;)

    Miłej zabawy na studniówce! xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Dostałam pod chonikę cały pakiet i nie wspone że to było już rok temu a .. nawet nie mam czasu zabrać się za ten cykl ;( jest mi głupio ;(

    Miłej zabawy na studniówce ! Czekam na jakieś informacje ;P

    U mnie nn

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem, co powiesz o kolejnej części :)

    I szalej, szalej. No, ale nie za bardzo XD

    OdpowiedzUsuń
  6. Może pamiętasz jak wspominałam, że nie lubię czytać Harry'ego:) Poczekam aż bedzie w kinach na cz.2 :) Na pierwszej już byłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma to jak Harry Potter. Mogę przeczytać choćby i tysiąc książek, ale ten cykl zawsze będę wspominać jako coś wspaniałego :)
    Największą stratą dla uczniów i nauczycieli będzie śmierć... pewnie wiecie, kogo, ale i tak nie napiszę tego."
    Kolejny moment, po którym się nie umiałam pozbierać. Następnego dnia w szkole byłam, co tu dużo mówić, nieprzytomna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Harrego, ale ta część klasyfikuje się w moim Potterowskim rankingu o wiele niżej niż pozostałe.
    Czekam z utęsknieniem na foty ze studniówki! ^^
    I mogłaś nie napominać o umieraniu i mordercy- bystrzachy mogą się zorientować o co biega! :P
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. spoko spoko, nie zwracam uwagi na błędy ;D jak już raz pisałam, czytałam całą niesamowicie wciągającą serię :)
    u mnie nn :)
    [ pamietnik-czytania.blog.onet.pl ]

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma nic lepszego niż Harry Potter, super blog, zapraszam do siebie:
    http://www.harry-potter-swiat-czarodziejow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń