niedziela, 15 stycznia 2012

Nicci French - Fatalna namiętność


Alice Loudon zdawała się mieć wszystko - świetnie zapowiadającą się karierę naukowca w koncernie farmaceutycznym, dobrze i rozsądnie ułożony świat: paczkę wypróbowanych przyjaciół, dom dzielony z kochanym mężczyzną, poczucie spełnienia, plany na przyszłość.
I oto pewnego dnia, na ulicy, wpada w pułapkę magnetycznego spojrzenia błękitnych oczu. Zaczyna się gwałtowny romans. Alice odrzuca stare, bezpieczne życie dla szalonej, przekreślającej wszystko namiętności. Czy doprowadzi ją ona na krawędź przepaści?
Fascynujące studium obsesji seksualnej... wartkie tempo akcji... kontrast między codziennym życiem Alice a jej przerażającym, choć ekscytującym związkiem z Adamem - wszystko to sprawia, że powieść czyta się jednym tchem.

Moja opinia:
Nicci French to duet pisarski, który słynie przede wszystkim z kryminałów. Książkę ‘Fatalna namiętność’ znalazłam w domowych zbiorach, które pewnie jeszcze nie raz mnie zaskoczą. Do przeczytania tej pozycji zachęcił mnie głównie opis, który wiele zdradzał, ale i wiele zatajał. Ciekawość wzięła górę i w kilka dni książkę miałam już za sobą.

Alice jest kobietą, która już wiele osiągnęła. Ma wspaniałego partnera, mieszkanie, dobrze płatną pracę. Jednak pewnego dnia uświadamia sobie, że jej życie jest nudne i monotonne. Takie przemyślenia wzbudził w niej nieznajomy mężczyzna, który ją oczarował jednym spojrzeniem. Po pracy, nie do końca świadoma co robi, Alice spotkała się z tym mężczyzną i na jednym spotkaniu się nie skończyło. Wpadła w wir miłości, dla którego poświęciła wszystko i z którego nie było już wyjścia.


Jestem przekonana, że na świecie jest wielu ludzi, którzy są już ustatkowani, mają kochającą rodzinę, wspaniałe miejsce zamieszkania, niezawodnych przyjaciół, a przede wszystkim jedyną, ukochaną osobę, bez której nie wyobrażają sobie życia. Ale czy taka stateczność nie jest poniekąd zwykłą rutyną? Czy ci ludzie nie potrzebują czasem oderwać się od tej rzeczywistości i zabawić się bez konsekwencji? Zapewne jest bardzo dużo takich osób. Jednak większość z nich zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma dobrej zabawy bez późniejszych konsekwencji, dlatego niewielu chce poświęcać rodziny i przyjaciół dla chwilowej przyjemności. Wyjątkiem od tej tezy stała się dla mnie bohaterka książki ‘Fatalna namiętność’ – Alice Loudon, która poświęciła dosłownie wszystko dla nieznanego jej wcześniej mężczyzny.


Kryminał romantyczny, a raczej romans kryminalny jest swego rodzaju przysłowiowym ‘pieczeniem dwóch pieczeni na jednym ogniu’. Fani mocnych wrażeń doskonale odnajdą się w tajemniczych opisach zachowań bohaterów w poszukiwaniu prawdy, a lubujący się w czytaniu o romantycznych uniesieniach będą usatysfakcjonowani przebiegiem zdarzeń między kochankami. Właśnie w takich połączeniach można docenić pisanie w duecie kobiety i mężczyzny. Kiedy mężczyzna skupia się na ciekawej akcji, kobieta tworzy wspaniały świat romansu.


Choć fragmenty kryminalne i romantyczne dość równomiernie się przeplatają, to osobiście wolałabym więcej momentów skupiających się na poszukiwaniach Alice oraz wszystkich niebezpiecznych sytuacjach, w których się znalazła. Nie jestem natomiast wielką fanką bezpośrednich scen erotycznych, których obrazowość czasami mnie zadziwiała. Co nie zmienia faktu, że po książkę warto sięgnąć.


Narracja książki była świetnie dopasowana do akcji – dynamiczna, rzeczowa, ale i pełna bogatych opisów. Nie wiem, jak para autorów dzieliła się pracą, ale nie dostrzegłam tu jakiegokolwiek zróżnicowania, za co należy się duży plus.


Na zakończenie pragnę podkreślić, że książka nie jest dla każdego. Nie chodzi tu tylko o wiek czytelnika, którego mogą zrazić liczne opisy scen erotycznych, ale także o upodobania czytelnicze, do których ta pozycja może nie trafiać. Choć łączy w sobie dwa gatunki, to przeznaczona jest dla tych, którzy lubią takie połączenie.


Nicci French, 'Fatalna namiętność', Wydawnictwo Świat Książki 2001, 320 stron
Ocena: 4/6

___________________________________________________________________________
Taka recenzja 'na szybko', mam nadzieję, że nie będzie gorsza od innych. Znowu nie mam czasu, nad czym bardzo ubolewam, bo czeka na mnie tak wiele książek... Ale sesja przede mną no i te wszystkie zaliczenia... Ciężkie jest życie studenta :) Wasze recenzje postaram się nadrobić jak najszybciej, bo strasznie nie lubię zaległości. Liczę na wybaczenie i obiecuję poprawę :) Pozdrawiam :))

16 komentarzy:

  1. Trzymam za ciebie kciuki na sesji, a książkę sobie na razie odpuszczę. Już i tak mam pełne półki z książkami czekającymi na swoją kolej... ;D
    Pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie:
    papierowyazyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozumiem jak to jest nie mieć czasu. :))
    Książek też wiele przede mną, a ja muszę się opiekować kuzynem...

    Recenzja wyszła Ci ciałkiem dobra, ale mnie nie zachęciła :) Tzn. mam mieszane uczucia. I zastanawiam się czy wepchnę ją gdzieś na listę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za sesję :) ksiązka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogłabyś zrecenzować "Tajemnica Brokeback Mountain", to jest bardzo krótkie ma 50 stron :)) A co do tej książki - kryminałom mówi stanowczo nie, a sceny erotyczne - nie lubie ich w książkach, ale może jakoś bym przebolał... Jest w mojej kolejce, ale daleko ;) Zapraszam do mnie, tym razem na recenzję filmu o tragicznie zmarłej piosenkarce, pt. Selena. Proszę również o głosowanie na mojego bloga w Konkursie Blog Roku 2011... Koszt, jak już pewnie wiesz przekazany jest na turnusy rehabilitacyjne dla chorych, więc pomagasz nie tylko mi, ale i innym. Z góry dzięki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem zbytnią fanką kryminałów ani romansów, więc ich połączenie również nie powinno przypaść mi do gustu. Zresztą, jak sama mówisz, jest to książka dosyć specyficzna. A o braku czasu też co nieco niestety wiem ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Za Twoją sesję trzymam kciuki ;]

    Mam nadzieję, że wrócisz do nas szybko!

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje się nawet ciekawa,może kiedyś przeczytam;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo dziekuje za głos ;) zapraszam na nową recenzje :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że książka raczej nie podpada pod mój gust, choć kto wie, może kiedyś zmienię zdanie. Na razie jednak nie przepadam za kryminałami.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomimo dobrej recenzji raczej nie sięgnę. Najpierw muszę wypełnić plany poczynione dosyć dawno temu, więc na inne pozycje nie mam czasu :).

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Romantyczny kryminał? Brzmi ciekawie, choć nie lubię romansów, za to kocham kryminały. Jak będę mieć okazję na pewno sięgnę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. o tym że wiele ciekawych pozycji można znaleźć w domowej bibliotece przekonałam się już nie raz. więc nie pozostaje nic innego tylko szukać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Postaram się poszukać, bo mnie zainteresowało ;) Pozdrawiam i zapraszam,
    Pati

    OdpowiedzUsuń
  14. Ponieważ widzę, że recenzujesz filmy, zapraszam cię do nowego wyzwania filmowego. Więcej znajdziesz tu:

    ogladacpopolsku.blogspot.com

    Pozdrawiam ciepło - Karolka

    OdpowiedzUsuń
  15. Hm, przyznam, że książka wydaje się być ciekawa, chętnie bym ją przeczytała. ;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem książką zachwycona, Przeczytałam kilka lat temu, po kilku latach drugi raz. I chyba znów po nią sięgnę! Genialna! :D

    OdpowiedzUsuń