piątek, 19 listopada 2010

L.J. Smith - Pamiętniki Wampirów: Walka

 

Tytuł: Pamiętniki Wampirów: Walka
Autor: L.J. Smith
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 200




Opis z okładki:
Straszliwa walka braci wampirów i dziewczyna związana z jednym z nich na śmierć i życie.
Stefano przepadł bez śladu. Elena postanawia za wszelką cenę odnaleźć ukochanego. Damon twierdzi, że zabił znienawidzonego brata, jednak Elena czuje, że to nieprawda. Tym bardziej że jej przyjaciółka, która ma dar jasnowidzenia, widzi Stefano uwięzionego w jakimś strasznym miejscu...

Moja opinia:
Po przeczytaniu pierwszego tomu serii zapragnęłam więcej, więc sięgnęłam po drugi tom. Jest on bezpośrednią kontynuacją 'Przebudzenia', ale bardzo się od niego różni. Dlaczego?

'Walka' rozpoczyna się w miejscu, w którym zakończył się pierwszy tom. I już od pierwszego rozdziału nie jest wesoło: Stefano zaginął, a jego brat Damon twierdzi, że go zabił. Na szczęście Elena jest innego zdania i postanawia go odnaleźć za wszelką cenę. Gdy jej się to udaje, pojawia się nowy problem: pamiętnik Eleny, w którym opisywała uczucia związane ze Stefano, i który poniekąd mógł go pogrążyć, zostaje skradziony. Rozpoczynają się poszukiwania i próby odzyskania go, o których nie wie Stefano. Zamiast niego, Elena wtajemnicza we wszystko jego złego, mrocznego wręcz brata, Damona. Dlaczego nie był to dobry pomysł, możecie się dowiedzieć czytając drugi tom sagi "Pamiętniki Wampirów".

W każdej książce, każdym filmie czy serialu telewizyjnym nie może zabraknąć czarnego charakteru. W tej powieści tą postacią jest Damon, z czym nie można się nie zgodzić. Nie ma szacunku do ludzkiego życia, nie zawahał się nawet zagrozić młodszej siostrze Eleny. Można dosłownie powiedzieć, że dąży po trupach do celu. Posiada wielki upór, który w konsekwencji prowadzi do tragedii. Mimo to, nie da się go nie lubić, a przynajmniej tak jest ze mną. Uważam, że gdyby nie on, cała powieść straciłaby swój urok. Poza tym odrobina dreszczyku jest niezbędna w książkach o wampirach.

'Walka' jest drugą po 'Przebudzeniu' książką Lisy Jane Smith, którą miałam przyjemność przeczytać. Styl autorki jest prosty i zrozumiały, łatwo i szybko się czyta, wczuwając się równocześnie w emocje bohaterów. Jeżeli kolejna część, którą już zaczęłam czytać, jest tak samo dobra, jak poprzednie, to czeka mnie ciekawy weekend.

Jak zawsze, czytając książkę, którą zekranizowano, nie mogę się powstrzymać przed porównaniem obu wersji. Książkowa historia przedstawia inny temat niż serial, jednak zarówno jedno i drugie bardzo ciekawi. Mam tylko nadzieję, że oduczę się takich porównań, w których książka, niestety, wypada gorzej.

Ocena: 6/6 - Arcydzieło!

5 komentarzy:

  1. Pierwsze trzy części mi się podobały, ale potem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się wszystkie części podobały w raczej równym stopniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja powiem tak :) Recenzje napisałaś dobrze :)

    Ale jeśli mam sie wypowiedzieć o książce, to nie czytam tematyki wampirzej. Nie i kropka. Jedyne to SAGA ZMIERZCH i teraz nie wiem co mnie podkusiło BŁĘKITNOKRWIŚCI. Jak czytam coś, o krwiopijcach to od razu porównuje do Pani Stephanie. Jeśli książka jest prawie tak dobra jak autorki wyżej napisnej uważam ja za dobrom. A spójrzmy prawdzie w oczy, nie znajdziemy zbyt wiele tak napisanych powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętniki Wampirów znam tylko z pierwszej serii serialu, po której chciałam wziąć się za lekturę "Przebudzenia". Jednak od pierwszych stron czułam niechęć do książkowej wersji, dlatego poprzestałam na czytaniu. Może czas zmienić swoje poglądy? :P
    PS: zostaję na dłużej ;) - dodaję do linków. Zapraszam też do mnie:
    recenzje-ciekawych-ksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zmęczyłam trzy tomy i nie mam chęci czytać dalej. Obejrzałam kilka docinków i zrezygnowałam z dalszych. Nie podobają mi się te książki.

    OdpowiedzUsuń