czwartek, 29 grudnia 2011

Camilla Läckberg - Kaznodzieja

Akcja Kaznodziei, drugiej powieści bestsellerowego cyklu Camilli Läckberg, również rozgrywa się we Fjällbace, niewielkiej, malowniczo położonej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji. Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu w Tanumshede stają przed skomplikowaną zagadką. Próbują odkryć, jaki związek może mieć morderstwo młodej kobiety, której zwłoki odnaleziono w Wąwozie Królewskim, ze sprawą zaginięcia dwóch dziewczyn przed dwudziestu pięciu laty. Prawda okazuje się okrutniejsza, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać...

Moja opinia:
Nie mam w zwyczaju zaczynania jakiejś serii i nie kończenia jej, więc kiedy po raz kolejny wybrałam się do biblioteki, od razu skierowałam się w stronę półki z książkami z tej właśnie serii. Nie była to jedynie kwestia zasad, gdyż pierwszy tom cyklu bardzo mi się spodobał i to głównie dzięki temu zaczęłam szerzej się rozglądać za literaturą skandynawską. Kolejne spotkanie było równie miłe i oczywiście zaskakujące.

We Fjällbace, niewielkiej, szwedzkiej miejscowości mały chłopiec przez przypadek odnajduje zwłoki młodej dziewczyny. Co więcej, nieopodal znaleziono również dwa inne ciała, jednak pochodziły one sprzed kilkunastu lat. Zespół Patrika Hedströma ma nie lada zagadkę do rozwiązania, a jakby tego było mało, Erika, dziewczyna Patrika jest w zaawansowanej ciąży, a trwa zaskakująco gorące lato...

Jest to dopiero moje drugie spotkanie z literaturą skandynawską, która po raz kolejny mile mnie zaskoczyła i zapewniła rozrywkę na kilka długich godzin. Autorka kontynuuje wątek Eriki, która odgrywała główną rolę w pierwszej części cyklu, tym razem jednak zeszła ona na drugi plan. Pierwsze skrzypce gra tutaj jej chłopak, Patrik, który po raz kolejny musi rozwiązać zagadkę tajemniczego morderstwa oraz dziwnie powiązanych z nim zwłok dwóch innych kobiet. Choć trop jasno prowadzi do podejrzanych, to dowody nie są jednoznaczne. Tymczasem zaginęła kolejna młoda dziewczyna, a policja podejrzewa najgorsze - że jest ona kolejną ofiarą bezwzględnego mordercy.

Niepodważalnym atutem powieści jest, tak jak podkreśliłam to w recenzji poprzedniej części, element zaskoczenia. Przez chwilę wydawało się, że wpadłam na trop mordercy szybciej, niż bohaterowie, niestety nie dane było mi się tym cieszyć. Autorka szybko rozwiała moje wątpliwości przedstawiając kolejne dowody, znacznie odbiegające od poprzednich. Choć nie raz byłam zła muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem zawiłości, a jednocześnie przejrzystości tej historii.

Jeśli chodzi o kreację bohaterów, to jest to kolejny plus. Erika, znana z poprzedniego tomu, powraca jako ciężarna kobieta, dobrze zarabiająca pisarka i narzeczona policjanta. Wiedzie szczęśliwe życie, ale ile można siedzieć w domu? Lato jest upalne, w dodatku zaczęli sobie o niej przypominać wszyscy krewni i tłumnie zjeżdżali się do nadmorskiej miejscowości. Pragnąc się wyrwać, Erika próbuje choć trochę pomóc w śledztwie, nie zważając, czy wyleje sok na głowę dalekiej krewnej, by się jej pozbyć. Ta naturalność, ten brak przesłodzenia podobał mi się najbardziej. Również inne postacie są naturalne i choć nie wszystkie są szczere, to stworzone są idealnie.

Zakończenie mnie zaskoczyło, bo jakże mogło być inaczej. Autorka dobrze wie, jak zwodzić czytelnika, by z jeszcze większą ochotą oczekiwał zakończenia. Ja nie mogę go zdradzić, ale zapewniam, że nikt nie będzie zawiedziony.

Słowem podsumowania mogę tylko polecić tą świetną serię każdemu, kto lubuje się w kryminałach, a sama zapewniam, że nie poprzestanę na tej części, gdyż kolejne mam już pod ręką.


Camilla Läckberg, 'Kaznodzieja', Wydawnictwo Czarna Owca 2010, 438 stron
Ocena: 6/6

8 komentarzy:

  1. Hmm, ja się raczej za to nie zabiorę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zachwycona pierwszą częścią, którą przeczytałam przed świętami. Teraz poluję w bibliotece na kolejne części. Świetnie mi się czytało Księżniczkę i myślę, że podobnie będzie z innymi utworami Lackberg.

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze przyznać, że chyba przeczytam tę książkę ! Jest świetna <3 Ale zacznę jednak od początku :) Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kryminały to nie moja bajka, ale na recenzję czekałam i nie zawiodłam się :D Fajnie opisana ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie będę oryginalna, jeśli stwierdzę, że poczytałabym :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Osobiście nie przepadam za kryminałami. Na widok krwi nic mi nie jest, ale jak już o niej czytam to robi mi się niedobrze. ;/ :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem w trakcie czytania tomów są świetne,czasami to i pomimo,że to kryminał ,są wątki przy których śmieję się,czytam niemiecki bękart fajny wątek z psem i jego kupką

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytam :) aktualnie . I zakochałam się w piórze Jean Edith czyli Camilli Lackberg ^.^

    OdpowiedzUsuń