wtorek, 15 marca 2011

Lewis Carroll - Alicja w Krainie Czarów

Klasyczna powieść dla dzieci, która zaczarowała świat dorosłych!
Niezapomniana historia na pograniczu snu i jawy. Tytułowa bohaterka w pogoni za Białym Królikiem wpada w podziemny tunel. Za pomocą magicznych ciasteczek zmieniających wzrost dostaje się do fantastycznej krainy, w której wszystko może się zdarzyć.
Tę powieść Lewisa Carrolla, wybitnego matematyka i profesora Oksfordu, uznano za arcydzieło literatury światowej.

Moja opinia:
Zapewne nieprędko sięgnęłabym po tą dość krótką książeczkę, gdyby nie temat mojej prezentacji maturalnej z języka polskiego. Tym tematem jest motyw snu, więc nie mogłam sobie jej wyobrazić bez Alicji.

Książka jest przeznaczona dla młodszych czytelników, ale nie jest zabroniona również starszym. Opowiada ona o kilkuletniej dziewczynce, która w pogoni za Białym Królikiem wpada do nory i przenosi się do magicznego świata czarów, gdzie panuje ogromny chaos, można pokłócić się z czasem, a do gry w krokieta służą flamingi i jeże. Alicja na początku nie może się odnaleźć w tym świecie, ale jako mądra i ciekawska dziewczynka, wypytuje o wszystko spotkane zwierzęta. Bierze również udział w wielu zabawnych sytuacjach i przy każdej okazji prezentuje swoją wiedzą nabytą z książek.

'Alicja w Krainie Czarów' z pewnością jest klasyką literatury dziecięcej i nadaje się dla dużych i małych. Każdy znajdzie w tej małej książeczce coś dla siebie, a na pewno dużą dawkę humoru.

Książka oprócz świetnej treści zawiera również piękne ilustracje, a na końcu książki znajdują się prace studentów ASP w Warszawie dotyczące książki. Dzięki temu całość świetnie się prezentuje.

Lewis Carroll
'Alicja w Krainie Czarów'
Świat Książki
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 166
Ocena: 6/6 - Arcydzieło!

28 komentarzy:

  1. Kiedyś na pewno czytałam ... :) Ale zawsze myli mi się z 'Czarnoksiężnikiem z krainy OZ ' :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam te wydanie w ubiegłym roku, wielka przyjemność, ale też zakłopotanie,bo jako dorosła osoba,wróciłam do tej książki no i hm..moża tę książkę zinterpretować na różne sposóby..fajka, ciasteczko magiczne..itp itp..hihih dużo tutaj takich przykładów..w każdym razie niesamowita klasyka:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację, klasyka, a ja niestety jej nie czytałam :< Z pewnością kiedyś nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się wydarzeniami mylą, bo ja mam w jednej książce "Alicję w Krainie Czarów (a powinno być Dziwów xD) oraz "O tym co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra). Ale lubię te książki ;) Motyw snu, ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja oglądałam film, a mam taką zasadę, że nie czytam książek, których widziałam ekranizację :) Ale recenzja jest dobra i zachęcająca:) Sama się zastanowiłam, ale tylko przez chwilę ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. no może przeczytam, ale jakoś specjalnie mnie nie ciągnie :D
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Historia doskonale mi znana :) Uwielbiam Johnny'ego jako szalonego kapelusznika ;D Książkę być może przeczytam, ale dopiero po maturze ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Niby ją znam, ale przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Masz rację, klasyka, a ja niestety jej nie czytałam :< Z pewnością kiedyś nadrobię :) "
    Tak jak ja ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Czeka na półce w kolejce, więc pewnie za jakiś czas przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądałam różne ekranizacje "Alicji", jednak nigdy nie czytałam książki. Cóż, zapewne wielka szkoda. Jednak jakoś nigdy nie byłam przekonana do tejże postaci. ;p

    [okiem-recenzenta.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio widziałam ekranizację Disneya z Jonnym Deppem, która jest tak jakby drugą częścią tej książki, naprawdę fajny film. Samą książką wspominam średnio, moją bajką dzieciństwa był raczej Ołowiany Żołnierzyk. ;) Today1

    OdpowiedzUsuń
  13. znam tę bajkę z dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja także znam ją z dzieciństwa. Nie tylko z filmu i bajek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książkę o Alicji dostałam na zakończenie 3 klasy podstawówki. Czytałam już ją kilka razy. W domu mam chyba 3 różne wersje tej książki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wstyd się przyznać, ale jeszcze tego nie czytałam. Teraz to już mnie mało kręci książka, a jak byłam młodsza to interesowały mnie inne książki. xd

    Dodaję do linek. ; *

    OdpowiedzUsuń
  17. Obiecuje, ze wolnej chwili przeczytam ;) Today1

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam, w końcu to klasyka. Teraz chciałabym mieć to cacuszko na swojej półce :)

    OdpowiedzUsuń
  19. klasyka sama w sobie. nie można jej nie znać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jako imienniczka bohaterki, nie mogłam sobie odmówić przeczytania przepięknej i ujmującej książeczki. Pamiętam, że Mama bardzo często czytała mi ją, kiedy byłam małym dzieckiem, a ekranizacją jestem zachwycona! Pozdrawiam gorąco i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  21. Coś wspaniałego. Przypomina dawne czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja miałam okazję zapoznać się, jakby ze z ze streszczeniem tej książki, dołączonym do płatków śniadaniowych oraz z filmem 3D, który oglądnęłam zresztą dwa razy: w kinie i w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak, mnie osobiście również robi się niezły stosik jeśli chodzi o książki, a wszystko przez to, że wychodzą to coraz nowsze ciekawe dzieła xD Today1

    OdpowiedzUsuń
  24. u mnie nn :)
    [ pamietnik-czytania.blog.onet.pl ]

    OdpowiedzUsuń
  25. Zawsze miałam wrażenie, że historia Alicji jest znacznie bardziej popularna wśród dorosłych anizeli wśród adresatów- dzieci. Dlaczego? Pewnie dlatego, że jest w niej mnóstwo ukrytych treści, symboli, motywów, których żadne małe dziecko nie jest w stanie zrozumieć i sobie przyswoić. Dzieje się też tak pewnie dlatego, iż który z dorosłych nie marzy o takiej przygodzie i beztrosce jaką miała w sobie Alicja? Kolejnym faktem, dzięki któremu książka jest takim fenomenem jest pewnie cała tajemnicza otoczka jaką miał wokół siebie Carroll- podejrzenia o pedofilię, zamiłowanie do małych dziewczynek, obiadki z nieletnimi, wycieczki z młodszymi koleżankami, prawdziwa Alicja- miłość Lewisa, fascynacje książką różnych znanych osobistości i tak dalej, i tak dalej... Można wymieniać w kółko. Ja w każdym razie nie czytałabym własnym dzieciom Alicji w krainie czarów, a jedynie podsunęłabym im ją gdy będą starsze i bardziej świadome. Uwielbiam także Disney'owską ekranizację, czeka na mnie również Tim Barton, wiec chyba korzystając z okazji, iż swoją recenzja przypomniałaś mi o Alicji obejrzę jeszcze dziś :)

    Pozdrawiam ciepło i z radością obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  26. Merci :)

    Na portalu Lubimy czytać odkryłam, iż saga Zmierzch sytuuje się w Twoich ulubionych. Ja do twórczości pani Mayer (co prawda po przeczytaniu pierwszej części jedynie) nie odnoszę się zbyt pozytywnie. Jestem ciekawa co poruszyło Cię w tych ksiązkach najbardziej i jakie odniosłaś wrażenie po przeczytaniu?

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak, ten film też był moim ulubionym w dzieciństwie. Widzę, że zmieniłaś nieco szablon, śliczny ;)U mnie znowu nn. xD Today1

    OdpowiedzUsuń
  28. Mi się właśnie z tych mniej grubych książek podobał najbardziej Zakon Feniksa i Więznień Azkabany, jeśli chodzi o filmy to do czwartej części było jeszcze ok, po Zakonie wszystko zaczęło się walić. Today1

    OdpowiedzUsuń