Czarodziejskie lustro kupione w tajemniczym sklepie Pana Grymsa odbija dziwny świat, który kusi i niepokoi trzynastoletnią Agatę. Zwodnicze lustro wciąga najpierw jej ukochanego psa Kusego i tym samym zmusza Agatę, by przekroczyła granicę innego świata. Agata trafia do fantastycznej krainy Koral...
Do czego czarownicy krainy Koral potrzebują płomiennowłosej Agaty? Jakie niebezpieczeństwa na nią czyhają? Czy będzie mogła wrócić do domu?
Moja opinia:
Fantastyka jest moją ulubioną dziedziną w literaturze. Dlaczego? Bo pozwala działać wyobraźni bez zahamowań, dzięki czemu łatwo może się rozwijać. W świecie fantastyki wszystko jest możliwe, istnienie odległych światów i istot nadprzyrodzonych.
W powieści Pani Doroty Terakowskiej poznajemy trzynastoletnią Agatę oraz jej psa Kusego. Pewnego dnia dziewczynka przez przypadek trafia do sklepu z antykami, w którym znajduje magiczne lustro. Odbija ono inny świat, do którego pragnie zachęcić dziewczynkę. Kiedy Agata je ignoruje, lustro wciąga jej psa, tym samym zmuszając ją do wejścia do tego tajemniczego świata. Już na początku zauważa, że kraina, choć tak podobna do jej świata, różni się od niego. Mianowicie brakuje tam jednego z kolorów tęczy - czerwonego. Dziewczynka zdaje sobie sprawę, że nie znalazła się tu przez przypadek, lecz ma zadanie do wykonania - przywrócenie brakującego koloru do życia mieszkańców krainy Koral.
Za każdym razem, gdy sięgam po książkę Pani Doroty Terakowskiej, jestem pozytywnie zaskoczona. Autorka zawsze prezentuje ciekawy i oryginalny pomysł, dzięki czemu czytelnik nie ma prawa się nudzić. W tej dość krótkiej książce ogromne wrażenie wywarł na mnie element zaskoczenia. Większość zdarzeń była dla mnie tajemnicą, bo w żaden sposób nie mogłam odgadnąć, co się stanie. Wielkie brawa należą się również za opisy wydarzeń i uczuć bohaterki. Sama się zdziwiłam, kiedy razem z Agatą zaczęłam odczuwać radość, niepokój czy złość.
Główną bohaterkę łatwo jest polubić. Choć ma dopiero trzynaście lat, jest bardzo mądra i rozsądna. Kiedy kupuje magiczne lustro, nie ulega łatwo jego zachętom i dopiero wtedy, kiedy musi, udaje się do magicznej krainy. Również tam stara się trzeźwo myśleć i szuka ukochanego psa w miasteczku pełnym ludzi.
'Lustro Pana Grymsa' spodoba się młodszym czytelnikom, ale zapewniam, że i mnie zaczarowała. Świadczy to jedynie o uniwersalności twórczości Pani Terakowskiej, która trafia do szerokiego grona fanów literatury.
Dorota Terakowska
'Lustro Pana Grymsa'
Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 1998
153 strony
6/6 - Arcydzieło!